wtorek, 17 lipca 2012

Szkolenie

Wreszcie dojechałem na szkolenie. Mieszkam w willi pod Londynem w "antypodycznym" towarzystwie. Dwie piękne siostry z Australii, trzy dziewczyny z Nowej Zelandii i kolega z RPA. Sasha z Nowej Zelandii opowiedziała wczoraj wieczorem dowcip. Jak nazywa się w Nowej Zelandii farmerów, którzy mają więcej niż jedną owce? Bigamiści ha ha ha...

1 komentarz:

  1. Takze mowia, ze sa "inbreds" (czyli maja sex z czlonkami swoich rodzin i ze swoimi owcami... Podejrzewam, ze jesli dziewczyny z Australii sa piekne, nie maja 100% australijskich genow.Sa pewnie mieszankami z innych narodow. :)

    OdpowiedzUsuń